#7: Bez tech leada jak bęz ręki
... czyli umiarkowanie dobrze.
Cześć! To znowu my 🙂
Dziś będzie o Twoim najlepszym przyjacielu z pracy. Tech Lead, Engineering Manager, CTO - nieważne jak nazywa się stanowisko, ważne jest to, że osoba, która je zajmuje jest też tą, z którą swój produkt ramię w ramię tworzysz. I w związku z tym to też ten jeden człowiek, którego wsparcia i sztamy potrzebujesz jak powietrza.
Dlaczego ta relacja jest tak ważna?
Nie jesteście w stanie funkcjonować bez siebie. Produktowiec, który nie ma przełożenia na zespół developerski jest bardziej project managerem niż produktowcem. Z kolei tech lead bez produktowca pewnie zakopie się (ze sporą przyjemnością ;)) w długu technologicznym, ale nie zapewni skutecznego rozwoju produktu dla użytkownika końcowego.
To Wasza współpraca tworzy kulturę zespołu. Dynamika relacji TL i PM z naszego doświadczenia jest często definiująca dla środowiska pracy, jakie tworzą. Jeśli tych dwoje liderów otwarcie daje sobie feedback, dyskutuje o rozwiązaniach i wypracowuje wspólnie funkcjonalności - to podobnie pracuje zespół. Z szacunkiem do każdej roli, otwartością na rozmowę i wspólną odpowiedzialnością za wynik końcowy.
Możecie się od siebie dużo nauczyć. Od każdego TL, z którym pracowaliśmy, wyciągnęliśmy mnóstwo wiedzy i Ty też możesz. Nie wszyscy jesteśmy PM technicznymi (i nie musimy wcale być), ale dobra relacja z TL pozwoli Ci zrozumieć bebechy tego, jak działa Twój produkt, jak pracują developerzy, jak podejmowane są decyzje technologiczne, a to rzecz bezcenna.
Jak w takim razie zadbać o tę relację?
Pytaj
Produkt to nie one man show. Nie wiesz wszystkiego i nie jest Twoją rolą to zgadywać, albo tworzyć plany i roadmapy bez pokrycia. Prawdziwa wartość tworzy się tam, gdzie wizja i znajomość użytkownika idą w parze z dobrym wykonaniem. My każdą propozycję funkcjonalności możliwie na bieżąco zderzamy z techem. Sprawdzamy czy jest do zrobienia przez zespół, który mamy. Czy będą to w stanie wykonać w sensownym czasie. Czy nie wywraca nam niczego do góry nogami, itd. Pytamy nie tylko co ma sens i jak to zaplanować, ale przede wszystkim pytamy, kiedy czegoś nie rozumiemy. Dzięki temu, że pracujemy z Tech Leadami nad roadmapą, funkcjonalnościami, feedbackiem zespołu, dzięki temu, że pytamy, zamiast wychodzić z założenia, że przecież wiemy - jesteśmy drużyną.
Pomagaj
Bycie drużyną oznacza, że możemy na siebie liczyć. Jeśli Tech Lead potrzebuje pomocy w wytłumaczeniu po co coś robimy - pomagamy. Jeśli potrzebuje dodatkowego głosu na spotkaniu, na którym opowiada dlaczego zdecydowaliśmy się na jakieś rozwiązanie - odzywamy się. Jeśli nie wyrobił się ze slajdem dla zespołu, a któreś z nas ma akurat 15 minut - robimy go. Dzięki temu możemy liczyć na to samo. Więc jeśli na spotkaniu z biznesem wywiąże się gorąca dyskusja o roadmapie - wiemy, że zna ją na wylot i pomoże przeprowadzić dyskusję tak, by zapewnić zespołowi dobre tempo pracy. A kiedy ktoś weźmie urlop i ominie spotkanie strategiczne - on na pewno powie, że nie będzie żadnych deklaracji przed powrotem PMa.
Poznaj
Nie samą pracą żyje człowiek, nawet developer ;) Poznaj człowieka, który siedzi z Tobą na spotkaniach i rozmawia o roadmapie. Może macie podobne zainteresowania? Lubicie te same miejsca? Nie musicie od razu zostać najlepszymi kumplami z pracy, ale zmniejszenie dystansu pomaga. Jeśli będziecie się znali, łatwiej będzie poprosić o pomoc, powiedzieć “wiesz co, dziś mam gorszy dzień, zastąpisz mnie?”, łatwiej będzie też tę pomoc przyjąć. A może się okaże, że zaczniecie chodzić razem na rower, dzięki czemu i w pracy stworzycie drużynę nie do pokonania?
Podsumowując, relacja pomiędzy PM a TL jest kluczem nie tylko do budowania wartości dla użytkownika, ale przede wszystkim do satysfakcji z pracy. Dobra współpraca między nimi umożliwia budowanie lepszych zespołów, co przekłada się też na jakość produktu. Warto zadbać o to, by iść z TL ramię w ramię, a nie marnować czas siłując się na rękę.
Dobrego tygodnia!
Agnieszka i Marcin


